Oglądając od niechcenia strony z projektami domów,nagle nas olśniło, w głowie pojawiła się myśl, TAK TO TEN !!Projekt wybrany , projektantka rozrysowała rzuty ,dodaliśmy jescze jedno dodatkowe pomieszczenie(moje marzenie od zawsze...pralnia z suszarnią) takm sposobem pralnia zajęła miejsce kotłowni, a kotłownia wylądowała w sąsiedztwie garażu.
Stary projekt wyglądał tak :
Teraz jest :
Powiem szczerze że chyba dobrze zrobiliśmy, jeśli patrząc na stronę techniczną.Praktycznie prosto z dworu jest wejście do kotłowni i jeśli dobrze przeanalizowalismy wszystkie techniczne sprawy to będzie poprostu czyściej.Przechodząc z kotłowni przez garaż i suszarnię ,mężus wszystkie brudne rzeczy zostawi w pralni ,i takim oto sposobem łatwiej mi będzie zapanowac nad czystością w domku :)
Dochodząc do sedna sprawy początkowo nasz dom mial 126,4m2. Po naniesionych poprawkach i rozrysowaniu go przez projektantkę metraz zwiększył sie do prawie 200m2.Niewiem jakim cudem,Pani projektantka stwierdziła że tak wychodzi i koniec.Po zaciętej batali zgodziła się odciąc po metrze z kazdej strony domu , na piętrze zastosowac ściankę kolankową i finalnie wyszlo 177m2 z garażem.No i myślę..........że chyba dobrze będzie heh :p